Archiwum czerwiec 2002


cze 27 2002 26,06,02
Komentarze: 0

no cóż znowu byłem w pracy do późna - kolejny dzień.szlag jasny mnie trafia,bo przecież nie widziłem Lilu od kilku dni, i gdy wreszcie udało się jej przyjechać to ja oczywiście musiałem iść do pieprzonej roboty.biedactwo! chyba zwariuje musze sie z nią zobaczyć!jakoś mnie szlag trafia bez jej obecności

troche mam do siebie wyrzuty bo wczoraj mogło być fajnie i mogliśmy sie zobaczyć, to fuck poszedłem z Januszem i chłopakami do hotelu.Janusz stawiał bo wybiera sie do USA i szybko nie wróci.Szczerze powiedziawszy to nie bede za nim tesknił.A on dziwnie traktuje nas jak przyjaciół nie wiem czemu!A kiedyś dobierał sie do mojej dziewczyny!Nie potrafie mu tego zapomnieć No ale..było całkiem spoko,nie spodziewałem sie takiej fajnej imprezki.Naprawde świetnie sie bawiłem choć nastawienie było bojowe.Miło sie tak rozczarować.

No ale przykro mi było że to sie tak skończyło i nie widziałem Lilu! A jutro rano jedzie do R. pożegnac sie i coś tam jeszcze...

Nie moge sie doczekać piątku wieczór,bo jade do niej. Czemu ten czas tak powoli płynie....

 

krizz8 : :
cze 24 2002 No Witam!
Komentarze: 0

No cóż. Dawno chciałem to zrobić ale niestety nie dane mi było! Wreszcie po kilku podejściach udało sie. Fajnie! Nie wiem co tu napisać: Może tak że życie jest piękne, miłość jest piękna tylko kłopoty niepotrzebnie pchają sie w nasze życie.Ale co zrobisz "już taki los mi dany, taki fart... la la la" jak śpiewa Pod Budą.Swoją drogą to mają świetne teksty.Lubiałem ich słuchać, a teraz nie mam czasu nawet na to.Wszystko przez tą prace. Ostatnio zabiera mi mase czasu i czuje się dziwnie wykorzystywany.Hę? Dziwne jest to wszystko.Ale co mam zrobić? Przecież tak trudno o prace w tych czasach, człowiek szanuje to co ma, a ma niewiele!Chciałbym poczuć swobode życia i być pewny tej pracy, ale niestet jakos żyje w strachu! To okropne uczucie! Nikomu nie polecam, ale niestety co raz więcej ludzi ma ten sam problem! Takie czasy nastały!!!Ale nie o tym...

Boje sie pisać o swojej kobiecie bo mógłbym odkryć coś czego nie chce! Dziwne nie? Ale tak ją kocham, że stach utraty Jej jest nieposkromiony. No cóż - miłość nie wybiera! A tak mocno ją czuje! Pragnę Jej gdy tylko Ją widze! To niesamowite. Namiętność - siostra Miłości. Chyba już pójde spać, ale jeszcze tu wróce.

Nara!

krizz8 : :